PIŁKA RĘCZNA: Nielba przegrywa w Opolu

Początek meczu ułożył się nielbistom bardzo dobrze. Po kwadransie wągrowieccy piłkarze ręczni prowadzili 9:7. Do przerwy przewaga żółto-czarnych urosła do pięciu bramek (20:15). Po zmianie stron wciąż zespołem skuteczniejszym i wykorzystującym wszystkie błędy rywala byli wągrowczanie. W 41. minucie prowadzenie MKS-u wynosiło już 26:18. Mało kto obstawiałby w tym momencie wygraną gospodarzy. Jednak od tej chwili nagle inicjatywę przejęli właśnie oni.

Paweł Prokop, skrzydłowy Gwardii zaliczył sześć bramek z rzędu. Na domiar złego, czerwoną kartą ukarany został nasz skrzydłowy Łukasz Białaszek. Miejscowi postawili na agresywną obronę, z którą nie radzili sobie nasi szczypiorniści. Indywidualnie kryty był najskuteczniejszy w zespole Nielby Wągrowiec, Bartosz Świerad.

Nowa taktyka przyniosła gospodarzom zamierzony efekt. Nielbiści zaczęli marnować wiele dogodnych sytuacji do zdobycia bramki i nie potrafili odnaleźć się na parkiecie. Jeszcze w 53. minucie po trafieniu Michała Tórza na tablicy wyników było 29:25 dla Nielby. W ostatnim fragmencie do bramki trafiali już tylko opolanie. Zwycięstwo Gwardii Opole dał Jakub Płócienniczak - były kołowy wągrowieckiego MKS-u, który niemal równo z końcowym gwizdkiem zaliczył trafienie na 30:29.

Po meczu w Opolu Gwardia wyprzedza Nielbę już o pięć punktów i jest prawie pewna bezpośredniego awansu do Superligi. Naszych szczypiornistów czeka najprawdopodobniej walka w barażach. Kolejne spotkanie na wyjeździe. 23 marca, o godz. 18 zmierzymy się z ŚKPR Świdnicą.

Gwardia Opole - Nielba Wągrowiec 30:29 (15:20)

Gwardia: Donosewicz, Romatowski, Fiodor - Śmieszek, Swat 3, Adamczak 3, Knop, Szolc 1, Krzyżanowski 5, Kłoda, Drej 4, Migała 4, Prokop 8, Płócienniczak 2.

Nielba: Konczewski - Smoliński 2, Kieliba 3, B. Witkowski, Obiała 2, Świerad 8, Kryszeń 3, Białaszek 4, Tarcijonas 4, Tórz 2, Biniewski 2.