Nie pędzlem lecz... pistoletem. Tak swoje dzieła sztuki tworzy Szymon Rozpłochowski z Prusiec między Wągrowcem a Rogoźnem.
- Aerografią, bo tak nazywa się rodzaj sztuki, którą się pasjonuję, zajmuję się już ponad 10 lat. Już w czasach szkolnych przejawiałem się ciut większym talentem artystycznym niż inni uczniowie - wspomina z uśmiechem artysta. Pan Szymon swoją pierwszą pracę aerografem (specjalnym pistolecikiem na farbę, który wyglądem przypomina większy długopis) wykonał w niepewności. Nie wiedział jeszcze, czy ta metoda będzie dla niego odpowiednia.
-Początkowo, kiedy dopiero co kupiłem aerograf, nie wiedziałem, czy będzie to moja technika. Namalowałem więc na masce auta kota w butach z bajki pod tytułem Shrek. Grafika wyszła, a ja postanowiłem, że będę to robił dalej - wyjaśnia.
Każda praca wymaga ogromnej kreacji
Spod ręki 35-latka wyszło wiele prac. - Jedną z największych była postać motocyklisty, która powstała w domu jego kolegi, jako prezent dla syna. Natomiast najdłużej, bo aż miesiąc, malowałem całą kabinę ciągnika siodłowego. Każdy projekt jest inny i wymaga kreatywności. Nigdy jednak nie używam szablonów. Maluję „z ręki” - mówi.
Co ciekawe, jedną z prac pana Szymona mogliśmy zobaczyć w telewizji. To różowo- fioletowy koń, którego nasz bohater namalował w pokoju Magdy z Wągrowca, która wraz z mamą wzięła w czerwcu zeszłego roku udział w programie „Nasz nowy dom”. - Zupełnie przez przypadek dogadałem się z twórcami programu. Chciałem zrobić coś dla tej rodziny. Jak wiadomo, remont odbywa się tam w bardzo szybkim tempie. Na wykonanie konia miałem zaledwie dwie godziny. Udało się. Jestem bardzo zadowolony z efektu. Kiedy później oglądałem w telewizji finał i mała Magda powiedziała, że z całego domu najbardziej podoba jej się właśnie ten konik, czułem olbrzymią satysfakcję - zdradza mężczyzna.
Pan Szymon do stworzenia swoich prac używa farby służącej do malowania samochodów. Jak przekonuje jest w stanie malować na praktycznie każdej powierzchni. - Wykonałem na przykład obrazy dla jednej z poznańskich restauracji. Malowałem je na płótnie. Często maluję także na ścianach, czy, jak już wspomniałem, na samochodach - opowiada.
W pasji wspiera go partnerka Kasia. Jak przekonuje, to ona była osobą, która zawsze mu kibicowała. - Kasia również ma talent artystyczny, ale raczej rysuje ołówkiem. Dlatego tak często i chętnie towarzyszy mi, kiedy wykonuje kolejna pracę - mówi.
Może w przyszłości zostanie aktorem?
Drugą pasją pana Szymona jest gra aktorska. Jak mówi, chciałby w przyszłości zostać aktorem, bo bardzo mu się ta praca podoba. Do tej pory, już pięciokrotnie mogliśmy go zobaczyć na ekranach naszych telewizorów. - Zagrałem w serialach paradokumentalnych, jak na przykład „Zdrady” czy „Trudne sprawy”. Już w marcu będzie można mnie zobaczyć w 805 odcinku „Dlaczego ja?”. Zagram tam mężczyznę, który rozstał się z żoną i próbuje utrzymać kontakt z synem, co wcale nie będzie takie proste - mówi. Jak dodaje, jego przygoda z aktorstwem rozpoczęła się od wyjazdu na casting. Tam został zauważony i otrzymał angaż. - Kto wie, może dzięki temu zostanę zauważony przez jakiegoś poważnego producenta? - podsumowuje.
Prace mężczyzny można zobaczyć na fb: Aerografia Szymon Rozpłochowski.
Dlaczego cukier jest szkodliwy? Sprawdź:
Źródło: DD TVN- X-NEWS
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?