Pod koniec maja wójt Wapna, Maciej Kędzierski podjął decyzję o zamknięciu dotychczasowego budynku przedszkola. Jak informował w swoim komunikacie decyzja taka podyktowana była "pogarszająca się sytuacją geologiczną terenu, na którym znajduje się budynek Przedszkola Publicznego".
Zamknięte przedszkole w Wapnie
Wówczas już zapowiedział, że dzieci nie wrócą do dotychczasowego obiektu.
- Podjęte kroki mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa dzieciom oraz pracownikom, zarówno Przedszkola Publicznego w Wapnie jak i Biblioteki Publicznej Gminy Wapno, w obecnej chwili położenie budynku tego nie gwarantuje - informował wójt.
Dalsza część tekstu pod wideo
Powstaje nowa hala sportowa w Wągrowcu
Przenosiny do nowego obiektu
Jednocześnie zapowiedział przyśpieszenie przenosin do nowego obiektu. Przypomnijmy, że na cele przedszkola w Wapnie został zaadoptowany budynek po WTZ.
Decyzja o przeniesieniu przedszkolaków do nowego budynku zapadła jeszcze w 2019 roku. Powodem są obawy związane z zapadaniem się ziemi na terenie pokopalnianym. Przed laty w Wapnie działała kopalnia wydobywająca sól.
Od poniedziałku, 7 czerwca dzieci z Wapna chodzą już do przedszkola, które działa w nowym obiekcie. Budynek nowego przedszkola, jak wyjaśniał wójt, położony jest na obszarze, na którym nie zachodzą obawy o ewentualne pęknięcia ziemi.
Zapadła się ziemia
Do ostatniego zapadliska ziemi na terenie Wapna doszło 26 lutego 2021 roku. Zapadła się wówczas ziemia na terenie tak zwanego gipsiaka.
- Na szczęście nikt nie ucierpiał. Nie odnotowano też strat materialnych. Na razie przyczyny powstania zapadliska nie są znane. Można jednak przypuszczać, że w wyniku dużej dostawy słodkiej wody opadowej do gruntu doszło do rozpuszczenia części gipsu lub soli z wysadu solnego znajdującego się pod miejscowością Wapno. To z kolei spowodowało zapadnięcie się ziemi i powstanie dziury o średnicy niemal 30 m i nieznanej na razie głębokości. Jest ona bowiem zalana przez wodę gruntową, której lustro znajduje się 5,5 m poniżej krawędzi zapadliska - głosił komunikat Centrum Geozagrożeń Państwowego Instytutu Geologicznego – Państwowego Instytutu Badawczego.
Zapadlisko się powiększa?
Aktualnie teren zapadliska, zgodnie z decyzją wojewody wielkopolskiego, jest ogrodzony.
Katastrofa w Wapnie
W Wapnie w 1977 roku doszło do katastrofy górniczej. Zniszczeniu uległa część miejscowości. Z części budynków pozostały tylko sterty cegieł, a większość mieszkańców straciło główne źródło utrzymania. Ludzie wspominają, że woda podeszła aż pod domy. Ziemia pękała, osuwały się ściany, meble praktycznie wisiały w powietrzu. Tamtego dnia Wapno straciło swoją świetność... Zostało zniszczonych około 40 budynków mieszkalnych oraz około 20 budynków gospodarczych. Na szczęście nikt nie zginął.
ZOBACZ TAKŻE
Od tamtego czasu co pewien czas dochodzi do zapadania się ziemi. Tak było między innymi w 2017 roku.
- Zapadlisko, które zaistniało w obrębie wzmiankowanej działki powstało 30 marca 2017r. Obejmuje ono część budynku mieszkalnego (nieistniejącego w części naziemnej) położonego pierwotnie przy nieistniejącej dziś ulicy Obrońców Stalingradu nr 7. Zapadlisko posiada wymiary 4,90 x 5,50m i głębokość 2,60m. W północno – zachodnim narożu zapadliska widoczne mury piwniczne budynku z drewnianymi drzwiami ażurowymi zamykającymi wlot do korytarza piwnicznego. Teren wokół zapadliska został oznakowany taśmą sygnalizacyjną i ogrodzony siatką leśną - informowali wówczas przedstawiciele urzędu w Wapnie.
Do zapadliska doszło także w 2010 roku.
ZOBACZ TAKŻE
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?