Nic więc dziwnego, że w Wągrowcu da się słyszeć plotki na jego temat. - Tak, tak burmistrz to stary wyjadaka, on już wie jak zakręcić trzeba - piękny pałac stawia 60 km od Wągrowca, to jest kasa potrzebna, a z czego jak oni w urzędzie tak mało zarabiają - zastanawia sie w komentarzu na portalu wagrowiec.naszemiasto.pl internauta o nicku Alojzy.
- Burmistrz, z tego co wiem wWągrowcu pokazuje się jako niezbyt majętny, jednak z tego co słyszałem, często jest widywany w Poznaniu na zakupach, poza tym on ma podobno wielki pałac na Mazurach - przyznaje jeden z wągrowczan.
Próżno jednak szukać tych rewelacyjnych nieruchomości w oświadczeniu majątkowym, które burmistrz musi składać co roku. W jego najnowszym oświadczeniu widnieją tylko dwie nieruchomości. Obie to mieszkania. Pierwsze i powierzchni 65,10 metra kwadratowego i wartości 174 tysięcy złotych.
Drugie o powierzchni 106,10 metra kwadratowego i wartości niespełna pół miliona złotych. Ma także garaż samochodowy, który wycenia na 9 tysięcy złotych.
Co więc z pałacem i nowym domem?
- Nieprawdą są informacje o budowie domu, podobnie jak nieprawdziwa jest informacja o posiadaniu domu na Mazurach - wyjaśnia stanowczo Stanisław Wilczyński, burmistrz Wągrowca.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?