"Skupiamy się w tym momencie, by utworzyć zespół mażoretek" - rozmowa z Danielem Ebertowskim z Orkiestry Dętej OSP Skoki

Orkiestra Dęta OSP Skoki, to zespół z długoletnimi tradycjami. Obecne plany to stworzenie zespołu mażoretek. Jednak jeśli ktoś chciałby wstąpić w szeregi tej sympatycznej grupy, by grać, to śmiało może się zgłaszać. O Orkiestrze i jej planach na przyszłość rozmawialiśmy z Danielem Ebertowskim, który od października 2023 kieruje zespołem.

Kiedy Orkiestra stawiała pierwsze kroki?
Orkiestra działa od 2015 roku. Tak właściwie była to taka reaktywacja, ponieważ tradycja orkiestrowa jest dosyć spora i sięga gdzieś stulecia, natomiast była duża przerwa. Po kilku dekadach, można powiedzieć, że powstała na nowo, przy OSP w Skokach. Od 2015 roku zespół się rozwija i myślę, że całkiem prężnie to działa. Ja, w historii, jestem już 3 kapelmistrzem. Skupiamy się w tym momencie, by utworzyć zespół mażoretek, ponieważ nigdy tu taka grupa nie istniała.

Jakie są wymagania co do bycia mażoretką?
Głównym wymogiem jest miłość do muzyki i tańca. Ważna jest ogólna sprawność fizyczna, koordynacja i nienaganna prezencja. Nie trzeba nie wiadomo czego. Resztę sobie wypracujemy na zajęciach. Będą to oczywiście ćwiczenia, a docelowo chciałbym, by dziewczęta potrafiły posługiwać się też pałeczkami, czyli batonami oraz pomponami. Mamy świetną prowadzącą, która działa też na rzecz grupy "Skoczki" ze Skoków, czyli Małgorzatę Wieczorek. To osoba z ogromnym doświadczeniem i wiedzą. Wiek kandydatek, tak naprawdę, nie ma znaczenia. Spotkanie w sprawie naboru do grupy mażoretek odbędzie się 25 stycznia o 17.00, w siedzibie Orkiestry Dętej, przy ul. Parkowej 3 w Skokach.

Czy do Orkiestry Dętej, jako takiej, też trwa nabór?
Tak, oczywiście! Instrumenty, na których gramy, to dęte i perkusyjne. Można śmiało przyjść i zacząć swoją muzyczną przygodę. Gramy m.in. na klarnetach, trąbkach, fletach, saksofonach, puzonach, tubie i perkusji. Limitu wiekowego nie mamy absolutnie żadnego i nie patrzymy na etap zaawansowania. Jeśli ktoś nie potrafi jeszcze grać, a marzy, by to robić, to wszystkiego jesteśmy w stanie nauczyć od podstaw. Można się skontaktować przez facebook`a, instagram orkiestrowy, czy przez pocztę: [email protected]. Jeśli ktoś ma ochotę, to mamy próby zawsze w czwartki, właściwie już od 17.30, w remizie OSP Skoki. Kandydat przechodzi wstępne przesłuchanie, żebyśmy wiedzieli, na jakim jest etapie rozwoju muzycznego, by mógł się u nas realizować.

Jakie plany na najbliższy czas ma Orkiestra Dęta?
Plany, marzenia... Wszystko zwykle rozbija się o budżety <śmiech>. Najważniejsze teraz jest to, by grupa mażoretkowa, już w tym sezonie letnim, zaczęła z nami działać. Chcemy odwiedzić przynajmniej jeden festiwal w Polsce, jakiś fajny, z tradycjami i w planach jest też, jeszcze w tym roku, festiwal za granicą. Prawdopodobnie będą to Czechy, bądź Niemcy. Docelowo chcemy sięgnąć po jakiś większy konkurs. Tego typu konkursy częściej, niestety, odbywają się za granicą, niż w Polsce. Ale może coś się w tym temacie zmieni - głęboko w to wierzę.

Proszę jeszcze, na koniec, wyjaśnić naszym Czytelnikom, kto to jest tamburmajor?
To osoba, która prowadzi orkiestrę w szyku marszowym, z buławą.