Uszkodził samochód po wjechaniu na kamień pod Wapnem. Obwinia jednego z rolników. Co ustaliła policja z Wągrowca?

We wtorek, 26 lipca, w godzinach porannych jeden z mieszkańców powiatu wągrowieckiego podczas przejazdu przez okolice Wapna uszkodził samochód. Jak się okazało najechał na kamień znajdujący się na krawędzi jezdni.

- O 8.20 uderzyłem w kamień wyciągnięty przez gospodarza (...) - pisze na facebooku mężczyzna.

Jak wskazuje we wpisie rolnik, nie poczuwa się do winy za całe zdarzenie. Prośbę o zajęcie się sprawę przesłał także do naszej redakcji. Jak twierdzi, przez tan kamień na jezdni mogli zginąć ludzie.

- Jeszcze zniszczył ciągnikiem znicze co stały - opisuje mężczyzna.

Mężczyzna uważa, że winny całemu zdarzeniu jest rolnik, gdyż dzień wcześniej miał pracować na swoim polu.

- Rano o 8:20 przy jego polu był kamień. Policja była na miejscu zdarzenia - wskazuje kierowca uszkodzonego samochodu.

Interwencję w okolicy Wapna potwierdza Dominik Zieliński z policji w Wągrowcu. Jakie są ustalenia funkcjonariuszy?

- Do zdarzenia czyli do tej kolizji z kamieniem doszło około godziny 8:50 w Komasinie. Policjanci ustalili okoliczności tego zdarzenia. Okazało się, że kamień polny leżał częściowo na jezdni na poboczu drogi. Najechał na niego kierujący fordem przez co uszkodził koło i zawieszenie. O to, że kamie leżał na poboczu, częściowo na jezdni obwiniał właściciela działki, jednak jak się okazało po wstępnych wyjaśnieniach policjantów, nie było tam żadnego celowego działania. Kamień ten mógł zostać przesunięty po poboczu przez prace kosiarki talerzowej - wyjaśnia Dominik Zieliński z policji w Wągrowcu.

Co o problemie zanieczyszczenia drogi mówi prawo? Kwestię tę reguluje kodeks wykroczeń. Art. 91. wspominanego prawa mówi:

- Kto zanieczyszcza drogę publiczną lub na tej drodze pozostawia pojazd lub inny przedmiot albo zwierzę w okolicznościach, w których może to spowodować niebezpieczeństwo lub stanowić utrudnienie w ruchu drogowym, podlega karze grzywny do 1500 złotych albo karze nagany.