W Miejskim Domu Kultury w Wągrowcu, odbył się wernisaż wystawy Pamięci Eryka. Było mnóstwo wzruszeń

"Pamięci Eryka", to nazwa wystawy, której otwarcie odbyło się w miniony piątek, 21 lipca, w galerii Miejskiego Domu Kultury w Wągrowcu.

Przemek zawsze chciał zrobić wystawę. Przed śmiercią wspominał o tym. Przemek mówię. Eryk! Nie udało się. A nam się udało. I to za sprawą Was wszystkich. To był artysta o wielu talentach, bo i rzeźbił, są tutaj maszkarony, odnajdywał w przedmiotach rzeczy niesamowite. I portrecistą był wspaniałym, pejzażystą. Tutaj surrealizm. Tak, że myślę, że człowiek wyjątkowy. I szkoda, że go nie ma. Szkoda, że nie zaistniał na wysoką skalę

- tak artystę wspominał Zbigniew Zaranek, przyjaciel Eryka

Bardzo dziękuję, że tak licznie Państwo przybyliście. Ja Eryka nie znałam osobiście, ale z licznych historii, które usłyszałam, to musiał być naprawdę fajny człowiek. I to, jak się Państwo zebraliście, żeby powstała ta wystawa, świadczy o tym, że byliście jedną, wielką rodziną, Zazdroszczę tych wspomnień i żałuję, że Eryka tutaj nie ma. Czas jest wyjątkowy, ponieważ ta wystawa jest zrobiona w ramach Dni Miasta, co też podkreśla ten charakter, że jest to ważne dla całego miasta, nie tylko dla osób, które go znały. Bardzo dziękuję za obecność.

Ze wszystkich spraw mi się zwierzał. Chciałam podziękować za zorganizowanie wystawy jego przyjaciołom, bo to byli prawdziwi przyjaciele. No, ale nie doczekał. Wiem, że bardzo starał się, ale jeszcze chciał domalować coś do obrazów. Jeszcze, jeszcze, żeby tę wystawę zorganizować. No, niestety. Los go zabrał. Dziękuję bardzo wszystkim

Jest z nami na filmach. Kochaliśmy go. Fajnie, że jesteście. Życzę miłych wrażeń z wystawy - dodał, na zakończenie części oficjalnej, Zbigniew Zaranek.

Wystawę "Pamięci Eryka" można oglądać do końca wakacji.

Zapraszamy do obejrzenia galerii