Jako ostatni ze znanych osób Wągrowiec odwiedził sam Prymas Polski arcybiskup Józef Kowalczyk. Przyjechał do stolicy naszego powiatu prywatnie. Odpoczywał w hotelu i pływał stateczkiem po Jeziorze Durowskim.
Nie on jeden postanowił wypoczywać w naszej okolicy. Można rzec, że tak czyniono już od wieków. To właśnie w pobliskim Rogoźnie ostatnie dni karnawału w 1296 roku postanowił spędzić król Polski Przemysław II. Nie ma ku temu żadnych wątpliwości. Niestety, tą wizytę w naszym regionie polski monarcha z dynastii Piastów przypłacił... życiem. 8 lutego 1296 roku w nieobwarowanym Rogoźnie poczet królewski został zaatakowany przez zdrajców, wspieranych oddziałami brandemburskimi. Po zaciętej walce oddziały przyboczne naszego władcy zostały pokonane. Król został dotkliwie ranny i porwany przez napastników. Zmarł kilka kilometrów za Rogoźnem.
Niewykluczone, że w naszych okolicach przebywali także inni królowie z dynastii Piastowskiej. Wskazuje na to fakt, że nasz powiat położony jest w bliskim sąsiedztwie Poznania oraz Gniezna. - Niestety, mogą to potwierdzić tylko dokumenty, które musieliby wydawać podczas pobytu w naszym regionie. A taki istnieje tylko jeden. Podpisany przez Łokietka, podczas jego wizyty w Łeknie. Stąd też mamy pewność, że ten władca był w naszym powiecie - wyjaśnia historyk Marcin Moeglich.
Pewne jest jednak to, że do Wągrowca zawitało dwóch królów z zupełnie innej dynastii. W Wągrowcu miał się podobno pojawić sam król Zygmunt Stary oraz Zygmunt III Waza. Ten drugi do Wągrowca przybył z małżonką i odpoczywał najprawdopodobniej podczas wyjazdu lub powrotu ze Szwecji.
Do Wągrowca na przestrzeni lat zawitały nie tylko koronowane głowy, ale także i
więcej czytaj w Tygodniku Wągrowieckim
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?