WĄGROWIEC - "Nie" rodziców dla przedszkoli. Rodzice przedszkolaków czują się oszukani

– Nie podpisałam umowy, bo nie jest ona zgodna z uchwałą Rady Miejskiej. To jakiś absurd. Z uchwały wynika, że mamy płacić za godzinę rozpoczętą i godziny, z których dziecko skorzysta. A z umowy wynika, że mamy płacić za godziny zadeklarowane i to już przy składaniu wniosków o przyjęcie dziecka do przedszkola. Uchwała sobie, a umowa sobie? W przedszkolu nr 3 żaden z rodziców nie podpisał takiej umowy – mówi Katarzyna Jahnz-Jenek, której syn także uczęszcza do tego przedszkola. Rodzice chcą wyjaśnienia tej sprawy przez władze miasta. Okazuje się, że to nie jest wcale jedyny problem z przedszkolami. – Opłatę stałą trzeba zapłacić nawet wtedy, gdy dziecko ani jednego dnia nie przybywa w przedszkolu, bo było na przykład chore. Dlaczego? Mało pieniędzy tracą rodzice na lekarzy, lekarstwa i opieki? To wielka niesprawiedliwość i po prostu zwykłe oszustwo – złości się jedna z matek wągrowieckiego przedszkolaka.

Jak zapewnia Ryszard Walkowiak, kierownik wydziału oświaty w Urzędzie Miejskim w Wągrowcu, już niebawem zostanie to zmienione. – Uchwała Rady Miejskiej w Wągrowcu z dnia 25 maja 2010 roku w sprawie opłaty za dodatkową usługę świadczoną w przedszkolach publicznych prowadzonych przez Gminę Miejską Wągrowiec, która weszła w życie 27 sierpnia br., nie przewiduje zmniejszenia opłaty z tytułu nieobecności dziecka w przedszkolu. Zapis upoważniający dyrektorki przedszkoli do zmniejszania opłaty z powodu usprawiedliwionej nieobecności dziecka zostanie zaproponowany radnym przy zmianie ww. uchwały na najbliższej sesji we wrześniu br. (zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami). Zmiana ta jest również konieczna ze względu na wprowadzone przez ustawodawcę od dnia 1 września 2010 r. zmiany w art. 6 i art. 14 ustawy o systemie oświaty (ustawodawca zobowiązał samorządy do dostosowania uchwał do zmienionych przepisów w nieprzekraczalnym terminie do dnia 31 sierpnia 2011 r.) – czytamy w jego oświadczeniu.

Jak się jednak okazuje, w Wągrowcu jest grupa dzieci, która nie dostała się do przedszkoli. – Z terenu miasta do przedszkola numer 6 nie zostało przyjętych dziesięcioro dzieci. Rodzicom tych dzieci zaproponowano przyjęcie ich pociech do uruchamianego od 1 września dodatkowego oddziału w przedszkolu numer 3, jednak propozycja ta nie została przez nich przyjęta, a rodzice oświadczyli, że będą czekali na zwolnienie miejsc w przedszkolu numer 6 – wyjaśnia Tomasz Hoffmann z Urzędu Miejskiego w Wągrowcu.

Jak zapewniają urzędnicy, i ten problem rozwiążą już niebawem.