O wodach geotermalnych pod Wągrowcem, w mieście mówi się od wielu lat. Wskazywano różne koncepcje możliwości ich wykorzystania. Czy będą to gorące źródła, które staną się atrakcją turystyczną? A może pomogą w ogrzewaniu domów i mieszkań wągrowczan? To tylko dwa pomysły jakie pojawiały się w stolicy powiatu wągrowieckiego.
Wągrowiec sięgnie po wody geotermalne?
Aktualne władze miasta ostatecznie zdecydowały się jednak na krok, aby od wizji przejść do czynów i sprawdzić, co tak naprawdę znajduje się pod miastem.
ZOBACZ TAKŻE
- Wody geotermalne zgonie z założeniem mogą być wykorzystywane w ciepłownictwie. Niewykluczone, że mogą stać się także atrakcją miasta - przyznał w czerwcu minionego roku burmistrz Jarosław Berendt.
Wówczas to poinformował on naszemiasto.pl o otrzymaniu przez Wągrowiec dofinansowania na przeprowadzenie pierwszego odwiertu. Wągrowiec zdobył na ten cel około 14 milionów złotych.
- Program pn. Udostępnianie wód termalnych w Polsce powstał z inicjatywy dr. Piotra Dziadzio – Głównego Geologa Kraju w Ministerstwie Klimatu i Środowiska dla wsparcia rozwoju geotermii, stanowiącej jedno z odnawialnych źródeł energii, oraz dla uzupełnienia działań na rzecz poprawy stanu powietrza w Polsce. Celem programu jest dofinansowanie przedsięwzięć dotyczących wykonywania prac i robót geologicznych związanych z poszukiwaniem i rozpoznawaniem złóż wód termalnych w celu ich udostępnienia do wykorzystania pozyskanego ciepła/energii do ogrzewania - informowali wówczas przedstawiciele ratusza.
Pierwszy odwiert w Wągrowcu coraz bliżej
Aktualnie zrobiono kolejny krok w stronę wykonania pierwszego odwiertu. Miasto wybrało inżyniera kontraktu. Została nim firma Geotermia Polska z Warszawy. Ma ona nadzorować procedurę związaną z przeprowadzeniem odwiertu.
ZOBACZ TAKŻE
- Jeszcze w październiku planowane jest ogłoszenie przetargu na wykonanie próbnego odwiertu geotermalnego w Wągrowcu - informuje ratusz.
Urzędnicy nie wskazują jednak dokładnie, kiedy odwiert zostanie przeprowadzony.
- Jesteśmy coraz bliżej wykonania odwiertu, który – mam taką nadzieję – otworzy nowe perspektywy przed Wągrowcem i jego mieszkańcami. W obliczu kryzysu energetycznego mamy szansę zyskać wielki atut, jakim mogą być wody geotermalne nadające się do wykorzystania w celach grzewczych. Trzymajmy za to kciuki - przyznaje jednak burmistrz.
O wodach pod Wągrowcem mówiło się od lat
Temat wykorzystania wód geotermalnych w Wągrowcu powraca co kilka lat. Był on między innymi elementem kampanii samorządowej kilkanaście lat temu. W 2010 roku o wodach sposobach wykorzystania wód geotermalnych mówili ubiegający się wówczas o fotel burmistrz kandydaci. – Trzeba zbadać możliwość wykorzystania wód geotermalnych pod Wągrowcem – tłumaczył ubiegający się wówczas o fotel burmistrza Dariusz Eitner.
ZOBACZ TAKŻE
Na kwestie wód wskazywał także w 2010 roku Krzysztof Poszwa, aktualnie radny miejski, a w latach 2014-2018 burmistrz Wągrowca. - Jeśli chodzi o baseny, to Wągrowiec jest ostatnim miastem powiatowym w Wielkopolsce, które rozpoczęło jego budowę, więc moim zdaniem sam aquapark nie jest atrakcją, która przyciągnie wielu turystów. Ale mogą nią być gorące termy, z których będzie można korzystać niezależnie od pory roku. Wielką atrakcją, która może przyciągnąć turystów do Wągrowca, byłyby gorące źródła, w których można by kąpieli zażywać nawet zimą na świeżym powietrzu. Takie odkryte baseny w połączeniu z aquaparkiem mogą być już nie lada atrakcją dla ludzi spoza Wągrowca - uważał w 2010 roku Poszwa.
Czy aktualnie Wągrowiec sięgnie po wody geotermalne?
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?