Wągrowiec wyemituje obligacje? Zdaniem burmistrza są one miastu potrzebne

Wśród projektów uchwał na najbliższą sesją rady miejskiej w Wągrowcu, która zaplanowana jest na 25 marca znalazła się kwestia zaciągnięcia przez miasto obligacji.

Temat obligacji był poruszany już w minionym roku. Wówczas to rada miejska nie zgodziła się na ich emisję. Teraz władze miasta postanowiły ponownie zwrócić się do rajców o wyrażenia zgody.

Dalsza część tekstu pod widoe

Jak przekonuje burmistrz Jarosław Berendt, w wydanym oświadczeniu obligacje są potrzebne aby przeprowadzić zakładane inwestycje.

- Burmistrz Jarosław Berendt nie potrzebuje tych środków. Potrzebuje ich miasto. Na co? Mówiąc najprościej - na realizację zapisanych w tegorocznym budżecie zadań - podkreśla burmistrz.

Wymienia tu budowę ścieżki od ulicy Nad Nielbą do ulicy Gnieźnieńskiej, rewitalizację Księżego Kacerka, budowę boisk na Straszewie i Wschodzie, przebudowę ulic.

- Na te ostatnie zadania mamy już podpisane umowy! Rezygnacja z emisji obligacji może skutkować koniecznością zerwania tych umów, a w konsekwencji – zapłatą kar umownych. Przypomnę, że część z tych zadań została wprowadzona do budżetu na wniosek radnych - podkreśla burmistrz.

Zgodnie z projektem uchwały Wągrowiec ma wyemitować obligacje o łącznej wartości ponad 15 milionów złotych.

- Pragnę podkreślić, że poddając pod głosowanie projekt uchwały w sprawie emisji obligacji Miasta Wągrowca oraz określenia zasad ich zbywania, nabywania i wykupu, nie narażam naszego miasta na żadne dodatkowe zobowiązania ponad te, które Rada Miejska zgodziła się już podjąć, uchwalając budżet miasta na 2021 r. Występując do Rady Miejskiej z wnioskiem o zgodę na emisję obligacji, realizuję nałożony na mnie przez nią obowiązek i nic ponad to - przekonuje burmistrz.