Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wągrowieckie PTTK świętuje 65-lecie. To najdłużej działający oddział w Wielkopolsce

Monika Zaganiaczyk
Monika Zaganiaczyk
Jest ich około trzystu. Najmłodsza członkini ma zaledwie trzy latka, najstarsi są już po siedemdziesiątce. Chociaż pracują w różnych miejscach, mają różne wykształcenie czy charaktery, łączy ich miłość do wycieczek. PTKK oddział Wągrowiec działa już od 65 lat

Założenie wągrowieckiego oddziału PTTK datuje się na rok 1954. Jego pierwszym prezesem została Anna Wolniewicz. Z tamtych czasów zapisały się takie imprezy jak spływ kajakowy do Warszawy w 1957 roku, rajd samochodowy na Pola Grunwaldu w 1960 oraz cykliczne rajdy „Jesień na Pałukach” i „Szlakiem pułkownika Paszkowa”.

Przez lata działalność wągrowieckiego PTTK zyskiwała na sile. Dołączali kolejni członkowie, organizowano coraz to ciekawsze wycieczki.

Obecnym prezesem, już drugą kadencję, jest Tomasz Biegun. Oddział liczy sobie około 300 członków, którzy swoją siedzibę mają w Miejskim Domu Kultury w Wągrowcu. Członkowie PTTK spotykają się w każdą ostatnią środę miesiąca na zebraniu. Średnio uczestniczą w około 60 imprezach w ciągu roku. Są to między innymi wycieczki piesze i autokarowe, rajdy rowerowe czy spływy kajakowe.

- Przy okazji przedstawienia naszego oddziału warto wspomnieć o naszym patronie Waldemarze Balcerowiczu, który niegdyś był prezesem naszego oddziału. Zginął tragicznie w górach, a my, aby uczcić jego pamięć, obraliśmy go za patrona - powiedział nam prezes.

To tragiczne wydarzenie zostało przedstawione na stronie internetowej PTTK. - Dzień 29 czerwca 1988r rozpoczął się dla 11-osobowej grupy turystów wędrujących już 9. dzień po Bieszczadach niezbyt pomyślnie. Parna noc nie pozwoliła dobrze wypocząć po trudach wędrówki, spóźnione śniadanie i duchota wisząca w powietrzu nie nastrajały optymistycznie. Dodatkowo Waldek zapowiadał burzę. Z godzinnym opóźnieniem grupa wyszła przez Szeroki Wierch w kierunku Halicz. Na Przełęczy Goprowców przy źródełku nastąpił krótki odpoczynek połączony z posiłkiem. Około południa grupa osiągnęła Halicz. Wtedy od strony ukraińskiej odezwały się pierwsze pomruki burzy. Burza z ulewą i gradem dopadła wędrowców po minięciu Przełęczy Bukowskiej. Jedno z wyładowań atmosferycznych poraziło w grupie cztery osoby, w tym jak się później okazało Waldemara Balcerowicz... śmiertelnie - czytamy mrożącą krew historię.

Jak wyjaśnił nam obecny prezes, było to jedyne tak tragiczne w skutkach wydarzenie z udziałem członków PTTK.

W skład PTTK oddział w Wągrowcu wchodzi pięć klubów, a każdy z nich ma własny zarząd. Są to: Klub Turystyki Kajakowej „Zimorodek”, Klub Turystyki Pieszej „Włóczykij”, Klub Turystyki Górskiej „Szarotka” oraz dwa Kluby Turystyki Rowerowej: „Pałuki Tour” oraz „Siodełko” w Mieścisku.

- Powstanie klubów sprawiło, że każdy może się u nas realizować w tym co lubi. Bierzemy udział w licznych imprezach. Te są ujęte w planie rocznym, który wraz z prezesami poszczególnych klubów ustalamy zawsze pod koniec roku. Do naszych corocznych imprez należą m.in. przywitanie gór, pożegnanie gór, wycieczka w góry z klasyfikacją podczas której członkowie zbierają punkty za które otrzymują odznaki, rajdy rowerowe, na przykład „Rajd Cysterkim Szlakiem Rowrowym”, „Harpagan Pałucki” czy „Wągrowiecka Setka”. Pewnie wiele osób kojarzy także nasze imprezy kajakowe jak na przykład „Mikołaje w Kajakach” czy „Slalom po Jeziorze Durowskim” - wyjaśnia prezes Tomasz Biegun.

Niedawno PTTK nawiązał współpracę z Uniwersytetem Trzeciego Wieku w Wągrowcu. - Byliśmy na wycieczce rowerowej w Sarbinowie. Na miejsce pojechaliśmy autokarem ze specjalną wycieczką. Rowerami jeździliśmy po okolicy Sarbinowa. Trzeba przyznać, że członkowie uniwersytetu to świetni, bardzo aktywni ludzie - podkreśla prezes.

Najbardziej licznym klubem jest „Szarotka”. Co ciekawe, w strukturach PTTK w całej Polsce nie ma drugiego o tej nazwie. Należą do niego osoby, które kochają chodzić po górach. - Zorganizowanie każdej z wycieczek rozpoczyna się dużo wcześniej. Najpierw trzeba wybrać miejsce. Staramy się, by odwiedzać różne miejscowości w naszych polskich górach. Następnie wybieramy miejsce noclegu, wyżywienie i organizujemy dojazd. Są to wycieczki „po kosztach”, ale w fajnych warunkach. Staramy się utrzymywać standard zakwaterowań, by każdy był zadowolony - słyszymy od prezesa.

Najmłodszym klubem w PTTK jest natomiast „Włóczykij”. Jak wyjaśnił nam Tomasz Biegun, jednym z punktów jaki klub obrał sobie za cel są Wielkopolskie Parki Krajobrazowe. Ponadto w okresie zimowym członkowie klubu co tydzień organizują spacery po okolicy. Średnio jednorazowo pokonują od 12 do 20 kilometrów.

PTTK co roku organizuje także akcje charytatywne, z których dochód przeznaczony jest na chore osoby z naszego powiatu. Ponadto współpracuje z dwiema szkołami w gminie Wągrowiec. Dla ich uczniów organizowane są rajdy.

Dlaczego warto wstąpić do PTTK? Na przykład dlatego, by ciągle poprawiać swoją aktywność. Dodatkowo w klubach zawiązują się przyjaźnie. - Nasz odział łączy pokolenia. Jest najliczniejszym w całej Wielkopolsce. Ostatnio wyróżniliśmy 3-letnią dziewczynkę, która wraz rodzicami weszła na szczyt. W naszych szeregach są całe rodziny, na przykład państwo Hoffmann z trójką dzieci czy pani Barańska, także z trójką dzieci. Mamy także sporo młodzieży. Wśród nich należy docenić bardzo aktywną Jagodę Cegielską - wyjaśnia Biegun. Jak mówi, na uznanie zasługuje cały zarząd, a szczególnie Iwona Balcerowicz, Tadeusz Wiśniewski i Anna Matlach.

PTTK jest współfinansowane ze środków gminy Wągrowiec, miasta Wągrowca oraz wągrowieckiego starostwa powiatowego.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto