Wągrowiec. Czy podczas protestu kobiet policja użyła pałek?

W Wągrowcu odbyły się już trzy protesty kobiet. Po tym ostatnim, poniedziałkowym, w sieci pojawiły się informacje o tym, że policjanci mieli użyć wobec protestujących pałek.

- Dzięki policjo za "ochronę" marszu! szkoda tylko, że wylecieliście z pałami na ludzi, którzy po prostu przechodzili przez pasy (...) - możemy przeczytać w mediach społecznościowych.

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy przedstawicieli wągrowieckiej policji.

- Uprzejmie informujemy, że wągrowieccy policjanci przygotowani byli na zabezpieczenie protestu, który liczebnie
odpowiadały by protestom które miały miejsce w ubiegłym tygodniu, których liczba osób osiągała by około tysiąca.
Policjanci przed rozpoczęciem poniedziałkowego marszu, byli w kontakcie z p. Izabelą Michalską. Jak się okazało, że na rynek przyszło tylko 30 osób, wówczas podjęto decyzję że ruch miejski nie zostanie blokowany, a przejście demonstrantów musi odbyć się chodnikami. Policjanci zadaniowani zostali do zapewnienia bezpieczeństwa pieszych uczestników marszu, aby nie dochodziło do sytuacji, w których ktoś wtargnął by na jezdnię pod nadjeżdżający pojazd. Zapewniając jednocześnie płynność przejazdu na skrzyżowaniach. Podczas całego procesu wobec żadnej z osób nie zostały użyte środki przymusu bezpośredniego. Nie został użyty gaz, czy pałki. Całość wydarzenia została zarejestrowana. Sugestia rozmówczyń redakcji Waszego Radia FM, że policjanci wykonali pokaz siły, czy kogoś zastraszali, jest bardzo daleko idącym nadużyciem i manipulacją ze strony tych pań.
Podczas protestu kilkukrotnie zdarzało się że osoby protestujące usilnie próbowały zająć pas jezdni, lub całkowicie zablokować ruch poprzez blokowanie przejść dla pieszych. Policjanci wówczas zaczęli regulować ruch. Ograniczało się to do słownego wydania poleceń. Nie doszło do sytuacji, które wymagałyby użycia pałki służbowej - poinformował nas rzecznik.

Kolejny protest kobiet w Wągrowcu zaplanowany jest na niedzielę 15 listopada. Ma mieć on jednak inną formułę.

- Motocykle, samochody, rowery, hulajnogi... wszystko, czym możecie jechać! Spotykamy się pomiędzy 10:00-10:30 na parkingu pod Aquaparkiem tam podam trasę. Zapraszajcie znajomych, niech będzie nas dużo - pisze jego organizatorka na facebooku.