Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Straż miejska powróci na ulice Wągrowca już za kilka miesięcy? Sprawę pokrzyżował... koronawirus

Arkadiusz Dembiński
Arkadiusz Dembiński
Czy w Wągrowcu znów pojawią się strażnicy miejscy?
Czy w Wągrowcu znów pojawią się strażnicy miejscy? Arkadiusz Dembiński
Straż miejska powróci na ulice Wągrowca? Taką wizję przedstawili przedstawiciele władz miasta. Co z reaktywacją formacji? Jak się okazuje, sytuację pokrzyżował koronawirus.

Przed rokiem na konferencji prasowej burmistrz Wągrowca Jarosław Berendt oświadczył, że rozważana jest kwestia ponownego powołania straży miejskiej.

ZOBACZ TAKŻE

Jak przyznali przedstawiciele władz miasta, "ma być to straż miejska z prawdziwego zdarzenia". Jak tłumaczyli przedstawiciele władz miasta, strażnicy jako cel będą mieli między innymi walkę ze smogiem. Niewykluczone, że formacja zostanie wyposażona w drona.

Ile będzie kosztowała straż miejska?

Straż miejska w Wągrowcu została zlikwidowana w 2016 roku. W rozmowie z naszemiasto.pl pod koniec 2019 roku Piotr Pałczyński, zastępca burmistrza przyznał, że była to zbyt pochopna decyzja.

Z kolei Jakub Zadroga, przewodniczący rady miejskiej, wyliczał, że powołanie „straży miejskiej z prawdziwego zdarzenia” to koszt nawet miliona złotych w pierwszym roku jej funkcjonowania. W opinii Zadrogi straż, aby spełniać swoje zadanie należycie, powinna mieć od 8 do 10 funkcjonariuszy. Dodatkowo dochodzi kwestia wyposażenia jej w samochód, przygotowania pomieszczeń.

W ratuszu rozpoczęły się jednak konsultacje. W styczniu zorganizowano spotkanie z mieszkańcami.

- Realnym terminem, od kiedy mogłaby funkcjonować w Wągrowcu straż miejska jest 1 tycznia 2021 roku - podkreślił wówczas wiceburmistrz miasta Piotr Pałczyński.

Pomysł reaktywacji straży od samego początku miał jednak także i przeciwników. - W sytuacji, gdzie wiele samorządów wycofuje się z utrzymywania straży miejskiej, my wracamy do niesprawdzonych i mało akceptowalnych społecznie rozwiązań. Rozdmuchiwanie kosztów funkcjonowania całego wągrowieckiego samorządu przypomina trochę wizję z „Misia” Stanisława Barei - czym drożej tym lepiej? Pytanie dla kogo. No tak, przecież to nie burmistrz, a mieszkańcy Wągrowca za to zapłacą - tłumaczył wówczas aktualnie radny, niegdyś burmistrz Wągrowca za kadencji, którego zlikwidowano straż - Krzysztof Poszwa.

Problemy przez koronawirusa

Temat straży miejskiej w kolejnych miesiącach znacznie przycichł. Nieubłagalnie zbliża się jednak styczeń 2021 roku kiedy to realne miało być ponowne powołanie straży. Co zrobiono w tej sprawie?

Postanowiliśmy to sprawdzić w wągrowieckim ratuszu. Jak się jednak okazuje, temat straży miejskiej został zamrożony przez... koronawirusa.

- Po ankiecie przeprowadzonej w roku ubiegłym oraz styczniowych konsultacjach z mieszkańcami, które odbyły się w Urzędzie Miejskim, kwestia ewentualnego ponownego utworzenia straży miejskiej w Wągrowcu została uzależniona przede wszystkim od kondycji finansowej miasta. W sytuacji, w której postawił nas wszystkich stan epidemii, decyzję o ponownym utworzeniu tej jednostki – nawet w faworyzowanej podczas styczniowych konsultacji formie tzw. „zielonej” straży miejskiej – będziemy musieli odłożyć na przyszłość - wyjaśnia Piotr Korpowski z urzędu miejskiego w Wągrowcu.

Zobacz także

Lata świetności mają za sobą natomiast dwa budynki położone przy ulicy Gnieźnieńskiej.

Antywizytówki Wągrowca. Zaniedbane, zniszczone... Te lokaliz...

Jakie miejsca w Wągrowcu zostały wskazane jako te gdzie łamie się prawo?

Niebezpieczne miejsca Wągrowiec. Tu lepiej mieć się na baczn...

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto