Z prośbą o interwencję, w poniedziałek, 25 stycznia do naszej redakcji zgłosiła się jedna z mieszkanek Wągrowca. Kobieta skarży się na nieodśnieżone chodniki.
- W mieście nie wszyscy jeżdżą samochodami. Wiele osób porusza się pieszo, w tym osoby starsze. Nie brakuje jednak chodników, które są nieodśnieżone. Tak jest np. na ulicy Bobrownickiej. To przy niej znajduje się punkt szczepień. Jak iść bezpiecznie się rejestrować czy na szczepienie w takim śniegu? - żali się kobieta.
Jak tłumaczy wągrowczanka zdecydowała się na telefon w tej sprawie do urzędu miejskiego w Wągrowcu. - Sądziłam, że jak mamy urząd miejski to interesuje się on wszystkim co dzieje się w mieście. Okazuje się jednak, że co do Bobrownickiej to ona ich najwidoczniej nie interesuje. Powiedziano mi, że to droga powiatowa i muszę dzwonić do zarządu dróg powiatowych. Podano mi nawet numer. Czy urzędnik nie mógł podjąć działania? Powiadomić odpowiedni organ? - pyta się kobieta.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z burmistrzem Wągrowca Jarosławem Berendtem. Ten zapowiedział niezwłoczną interwencję w sprawie nieodśnieżonych chodników. Jednocześnie podkreślił, że w tego rodzaju przypadkach to właśnie urzędnik miejski powinien przekazać sygnał od mieszkańca odpowiednim służbom.
Interwencję w tej sprawie zapowiedział także dyrektor powiatowego zarządu dróg w Wągrowcu Robert Torz, z którym także się skontaktowaliśmy.
ZOBACZ TAKŻE
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?