Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przedszkole w Wapnie zamknięte z powodu zapadającej się ziemi. Czy zostanie otware?

Arkadiusz Dembiński
Arkadiusz Dembiński
Centrum Geozagrożeń Państwowego Instytutu Geologicznego – Państwowego Instytutu Badawczego
Z powodu powstałego zapadliska i obaw odnośnie dalszego zapadania się ziemi wójt Wapna podjął decyzję o zamknięciu przedszkola w Wapnie. Kiedy zostanie ono otwarte?

W Wapnie zamknięte pozostaje przedszkole. Jak tłumaczy wójt Wapna Maciej Kędzierski jest to podyktowane względami bezpieczeństwa.

W miejscowości, 26 lutego zapadła się już ziemia. Zapadlisko powstało w rejonie tak zwanego "gipsiaka" na terenie opisanym przez ekspertów jako Z1A.

Zamknięte przedszkole w Wapnie

Na szczęście jest to obszar niezamieszkały. Jak tłumaczy jednak wójt czapa gipsu sięga także pod rejon Z1B. Pustki w ziemi są także w rejonie miejscowego przedszkola.

Jak podkreśla, kierując się względami bezpieczeństwa podjął decyzją o zamknięciu przedszkola. Jak tłumaczy w rozmowie telefonicznej to pozostanie zamknięte z całą pewnością do końca tygodnia. W Wapnie cały czas trwają prace związane z adaptacją budynku po WTZ na potrzeby przedszkola.

Dalsza część tekstu pod wideo

Zobacz film: Zapadłą się ziemia w Wapnie

od 16 lat

Aktualnie władze gminy czekają na ekspertyzy pracujących w Wapnie ekspertów. Na miejscu pracują cały czas przedstawiciele Państwowego Instytutu Geologicznego.

ZOBACZ TAKŻE

Pracują eksperci

Na razie przyczyny powstania zapadliska nie są znane. Można jednak przypuszczać, że w wyniku dużej dostawy słodkiej wody opadowej do gruntu doszło do rozpuszczenia części gipsu lub soli z wysadu solnego znajdującego się pod miejscowością Wapno. To z kolei spowodowało zapadnięcie się ziemi i powstanie dziury o średnicy niemal 30 m i nieznanej na razie głębokości. Jest ona bowiem zalana przez wodę gruntową, której lustro znajduje się 5,5 m poniżej krawędzi zapadliska. Bezpośrednia ocena głębokości, z powodu poważnego zagrożenia osunięciami gruntu, przynajmniej na razie, nie jest możliwa. Wiadomo jednak, że głębokość zapadliska może sięgać nawet kilkudziesięciu metrów - głosi wydany wcześniej komunikat Centrum Geozagrożeń Państwowego Instytutu Geologicznego – Państwowego Instytutu Badawczego.

Do pomiarów wykorzystywany jest między innymi specjalistyczny dron. - Na szczęście zapadlisko nie zagraża zabudowaniom ani infrastrukturze oddalonym o ok. 100 m. Specjaliści z PIG-PIB kontynuują pomiary lotnicze, ale podjęli też badania z wykorzystaniem naziemnego skanera laserowego. Szczegółowe wyniki analiz będą znane w najbliższym czasie - informuje instytut geologiczny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto