W lesie, na skraju Puszczy Zielonki. Pomiędzy Poznaniem a dzisiejszym Wągrowcem przed wiekami istniało miasto, w którym zapadały ważne decyzje polityczne, które miały wpływ na okolicę.
Mowa o Dzwonowie. Dziś niewielkiej wiosce w gminie Skoki. Jak się okazuje, dawne miasto było niewielkie w porównaniu z dzisiejszym wyobrażeniem miast. Jak wyjaśnia jednak w nowopowstałym filmie poświęconym właśnie Dzwonowu Marcin Krzepkowski z Muzeum Regionalnego w Wągrowcu to nie wielkość decydowała o tym, że dana osada była miastem. Ważna była lokacja, nadanie praw czy jego wygląd.
Dalsza część tekstu pod wideo
Dzwonowo zaginione miasto
Kolejne prace w Dzwonowie
Dawne Dzwonowo, jak się okazuje, zamieszkiwało od 150 do 250 osób. Istniał tu jednak kościół farny, był rynek w kształcie prostokąta, wokół którego posadowione były budynki zbudowane z drewniano-gliniastej konstrukcji.
W pobliżu mieściła się także rezydencja szlachecka.
Dawna osada z każdym rokiem odkrywa przed badaczami kolejne swoje tajemnice. Jak zdradził w nagraniu opublikowanym na portalu Youtube Krzepkowski, w tym roku planowane są kolejne badania.
Z wykorzystaniem węgla C14 planowane jest wykonanie datowań budynków jak i znalezionych szkieletów. Prace mają także odpowiedzieć na pytanie skąd przybyli także pierwsi osadnicy do Dzwonowa.
Jak przypuszczają osadnicy, niewykluczone, że trafili oni tu z terenów położonych bardziej na południe. Świadczyć mogą o tym mogą między innymi znalezione tu przedmioty jak choćby ceramika. Za takim kierunkiem mogą przemawiać także powiązania dawnego właściciela miasta Dobrogosta z Dzwonowa. Był on współpracownikiem księcia Henryka Głogowskiego.
Zjazd rodu w Dzwonowie i decyzje polityczne
Pierwsze wzmianki o Dzwonowie sięgają okresu sporu Henryka Głogowskiego z Władysławem Łokietkiem, który miał miejsce po zamordowaniu, co ciekawe także w naszej okolicy, króla Przemysła II. Do schedy po bezdzietnym monarsze stanęło wówczas dwóch możnych. Z jednej strony Władysław Łokietek, z drugiej jeden z najbliższych współpracowników zmarłego króla, właśnie Henryk Głogowski. Spór ten doprowadził do swoistego podziału Wielkopolski i miejscowych możnych. Doszło tu także do rozłamu w rodzie Nałęczów. Część rodowców, zamieszkujących tereny północnej Wielkopolski, Pałuk, poparła Władysława Łokietka. Dobrogost z Dzwonowa, tu po raz pierwszy pada nazwa miejscowości, poparł z kolei Henryka Głogowskiego. Jak się okazało, wówczas było to dla niego bardzo dobre posunięcie. Henryk Głogowski zajął większą część Wielkopolski wraz z Poznaniem. W 1308 roku na stanowisko wojewody poznańskiego został mianowany został popierający księcia głogowskiego Dobrogost z Dzwonowa.
Początek XIV wieku był jednak bardzo niespokojnym czasem. Ziemie i sojusznicy często przechodzili z jednej strony na drugą. W 1310 roku właśnie w Dzwonowie odbył się wielki zjazd rodu Nałęczów.
Najprawdopodobniej właśnie w Dzwonowie zapadły decyzje o tym, że ród zmienił stronę sporu i przeszedł na stronę Władysława Łokietka.
Szlachcic z Dzwonowa
W późniejszych latach w okolicy zaczęły powstać inne miasta. Powstały między innymi Skoki, Murowana Goślina. To ich rozwój przyczynił się jednak najprawdopodobniej do stagnacji, a następnie upadku Dzwonowa.
Miejscowość nie zniknęła jednak z mapy. Jak przyznał w powstałym filmie archeolog z Wągrowca, w Dzwonowie jeszcze w kolejnych latach istniał dwór szlachecki należący do rodziny Rogalińskich. Jednym z przedstawicieli rodu był Jakub z Dzwonowa, którego w XVII wieku postanowiono wykupić z niewoli Tatarskiej. Na ten cel przeznaczono 300 talarów.
Dwór, podobnie jak większość zabudowy były z drewna. Nie przetrwał do dnia dzisiejszego. Z późniejszych latach zapomniano o mieście, jego dawnych mieszkańcach, dworze.
Informację o odkryciu miasta dwójka naukowców z muzeum regionalnego w Wągrowcu - Marcin Krzepkowski i Marcin Moeglich podała światu w 2014 roku. To właśnie ci dwaj badacze natrafili na ślady zaginionego miasta sprzed wieków. Od tamtego czasu dzięki pracom archeologicznym można dowiedzieć się coraz więcej o dawnym mieście i jego mieszkańcach.
W minionym roku informowaliśmy między innymi o odtworzeniu twarzy jednego z danych mieszkańców miasta. Dzięki pracy wielu naukowców po wiekach możemy znów spojrzeć na obliczę dawnego mieszczanina z Dzwonowa.
ZOBACZ TAKŻE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?