Strażaczka powiedziała "TAK". W uroczystym dniu towarzyszyli jej koledzy i koleżanki z OSP Wągrowiec

Członkowie Ochotniczej Straży Pożarnej często określają siebie jako jedną, wielką rodzinę. Dlatego też towarzyszą sobie w najważniejszych życiowych momentach. Jednym z takich wydarzeń z pewnością są śluby. Ostatnio strażacy z OSP Wągrowiec uczestniczyli w uroczystości zaślubin druhny Kingi Góralskiej. Druhowie,ubrani w galowe mundury, stworzyli dla Młodej Pary szpaler z toporkami strażackimi. Swojej koleżance i jej mężowi życzyli, jak to napisali na facebooku "wszelkiej pomyślności na nowej drodze życia, spełnienia pragnień, realizacji oczekiwań oraz świetlanej przyszłości".

Jak się okazuje, ich obecność w kościele, nie była dla panny młodej zaskoczeniem. - Spodziewałam się obecności kolegów. W straży mamy tradycję, aby na każdym ślubie druha był utworzony szpaler reprezentacyjny i salutowanie strażackimi toporkami. Miłym zaskoczeniem była liczba druhów, która przybyła na mój ślub - powiedziała nam pani Kinga, która na co dzień jest nauczycielką.

Pani Kinga: jestem zadaniowcem

Ona w szeregi straży pożarnej wstąpiła 15 lat temu.

- Jestem typem zadaniowca oraz lubię pracę w grupie, a jak wiadomo w straży tylko praca w grupie przynosi oczekiwany rezultat. Ponadto praca pod presją działa na mnie motywująco. Udział w akcjach ratowniczo-gaśniczych wymaga szybkiej oceny sytuacji, poświecenia i honorowego postępowania. W Ochotniczej Straży Pożarnej kolejną kadencję jestem członkiem zarządu, obecnie sprawuję funkcję sekretarza. Biorę udział w akcjach ratowniczo-gaśniczych - przyznaje pani Kinga.

Zapytaliśmy ją o to, czy kobieta w straży pożarnej ma trudniej? Jak płeć piękną w szeregach straży widzi męska część zespołu? - Kobiety coraz lepiej są postrzegane w straży, chociaż stereotyp mężczyzny-strażaka nadal funkcjonuje w naszym społeczeństwie. Ja, osobiście, zawsze mogę liczyć na pomoc i wsparcie kolegów strażaków, którzy uważają mnie za równą sobie - mówi.

Co ciekawe, mąż pani Kingi, pan Sebastian nie jest strażakiem. Wągrowczanka opowiedziała nam, że miłość swojego życia poznała 7 lat temu na wycieczce do Paryża, które nazywane jest "miastem zakochanych".

Jak się okazuje, małżonków już niebawem czeka kolejne wielkie wydarzenie. - Jestem w ciąży bliźniaczej, spodziewamy się dwóch chłopców. Chciałabym. aby poszli w ślady mamy i wstąpili do straży pożarnej ale wraz z mężem będziemy ich wspierać w każdej decyzji - podsumowuje pani Kinga.

OSP Wągrowiec

Pani Kinga działa w OSP Wągrowiec. To jednostka z wieloletnią tradycją. W tym roku obchodzi 152-lecie istnienia.
Strażacy posiadają remizę (odrębną od straży państwowej), zlokalizowaną przy zabytkowej „Wspinalni” (ul. Powstańców Wlkp. 31). Działalność jednostki OSP opiera się na pracy społecznej jej członków a finansowana jest przede wszystkim z budżetu Miasta Wągrowiec.

Podstawą wyposażenia bojowego jednostki jest samochód ratowniczo-gaśniczy marki MAN, wraz ze sprzętem ratownictwa drogowego. Jednostka prezentuje wysoką sprawność operacyjną i na co dzień ściśle współdziała ze strażą państwową. Należy do Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP i włączona jest do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. W czerwcu tego roku strażacy z wągrowieckiej jednostki otrzymali podnośnik z drabiną od Państwowej Straży Pożarnej w Wągrowcu.

Na uwagę zasługuje wspomniana wyżej "Wspinalnia", w której mieści się Izba Tradycji Pożarnictwa OSP. Na samym szczycie budynku znajduje się taras widokowy pozwalający na podziwianie pięknej panoramy miasta. Budynek został odrestaurowany w 2008 roku. W jego wnętrzu można zobaczyć plansze opisujące dzieje wągrowieckiej OSP, sprzęt strażacki, którym kiedyś posługiwali się strażacy. W wspinalni można również obejrzeć umundurowanie strażaków zarówno to przeznaczone na akcje gaśnicze jak i galowe stroje.

Nie sposób pominąć uwagi, że strażacy-ochotnicy, jako kontynuatorzy półtorawiekowej tradycji wągrowieckiego pożarnictwa, wciąż należą do najbardziej aktywnych środowisk mieszkańców, zaangażowanych w życie społeczne i kulturalne miasta.

Druhowie z jednostki regularnie biorą udział w akcjach ratowniczo- gaśniczych, ratując przy tym ludzkie mienie i życie. Strażakom przyświeca motto "Bogu na chwałę, ludziom na ratunek". OSP Wągrowiec bierze także udział w zawodach pożarniczych, w których wielokrotnie zajęła miejsca na podium.

Strażak w spódnicy

W Ochotniczych Strażach Pożarnych w całym powiecie kobiet jest sporo. Przypomnijmy, że pod koniec zeszłego roku pisaliśmy na naszych łamach o druhnach z OSP Sienno, które zdecydowały się wziąć udział w strażackiej sesji zdjęciowej. Ich zdjęcia zdobią kalendarz na 2020 rok.

- Jesteśmy zgraną 11-osobową grupką dziewczyn, które oprócz tego, że dobrze się bawią, robią coś dobrego dla innych. Służymy w OSP Sienno, wyjeżdżamy do akcji i podnosimy swoje kwalifikacje podczas szkoleń. Większość z nas posiada już kurs podstawowy strażaka, a jedna jest nawet dowódcą. Tylko w tym roku do naszej ekipy dopisały się trzy osoby, które świetnie odnajdują się w naszej grupie. Uczestniczymy w pogadankach szkolnych oraz prowadzimy szkolenia z zakresu pierwszej pomocy. Bierzemy też udział w zawodach sportowo-pożarniczych, w których osiągamy rewelacyjne wyniki (w zeszłym roku miałyśmy okazję reprezentować nasz powiat na szczeblu wojewódzkim). Na treningi zabieramy ze sobą nasze dzieci, także czasem jest całkiem wesoło. Jako OSP prowadzimy też akcję na rzecz chorych dzieci - prowadzimy całoroczną zbiórkę nakrętek, a także uświetniamy swoją obecnością oraz tak zwanym "laniem wody"- dni dziecka w okolicznych wioskach i festyny - opowiedziały nam wówczas kobiety.

ZOBACZ PIĘKNE STRAŻACZKI Z OSP SIENNO